Mimozami jesień się zaczyna, złotawa krucha i miła – śpiewał Czesław Niemen. Ale My schodzimy na ziemię i podpowiadamy, co zrobić, aby tej jesieni nie spadł Wam włos z głowy.
Odżywianie od zewnątrz
Jesień to idealna pora roku na intensywną pielęgnację. Jesień sprzyja spędzaniu wieczorem pod kocem w domu. Gdy nie mamy ochoty nigdzie wychodzić, a czas najchętniej spędzamy pod kocem, z książką i kubkiem parującej herbaty, można to wykorzystać w służbie zdrowym i pięknym włosom. Po myciu wystarczy nałożyć odżywkę i zawinąć włosy w turban. Zanim zdążycie obejrzeć kolejny odcinek serialu lub przeczytać rozdział książki, każdy kosmyk dostanie odpowiednią porcję odżywienia.
Pielęgnacja od środka
Bardzo lubimy powtarzać, że jesteśmy tym, co jemy. Uśmiechamy się, czytając to zdanie, ale czy bierzemy je do serca? Nasza dieta ma ogromny wpływ na wygląd włosów. Jesień to czas dyni.
Jej pestki i miąższ poprawiają cerę i zapobiegają wypadaniu włosów). Warzywo jest bogate w witaminy (A, E, z grupy B i C) i mikroelementy (potas, wapń, żelazo czy magnez). Do tego dynia jest niskokaloryczna. Więc uwzględnienie jej w domowym jadłospisie ma same plusy. Pamiętajcie ,że wciąż mamy idealny czas na winogrona, jabłka, gruszki czy śliwki. Jadłospis powinna uzupełniać odpowiednia suplementacja.
Więcej o niej już niebawem na naszym blogu.