Po mamie czy po tacie? Czyją zasługą jest nasz kolor włosów i kolor włosów naszych dzieci? Klamka zapada w momencie zapłodnienia. Zawsze to zasługa genów.
Czasem choć rodzice mają ciemne włosy, a gen barwy ciemnej jest dominujący, to dziecko będzie miało włosy jasne. Tak po prostu jest. Każde z rodziców mogło mieć jasnowłosego przodka. Są wtedy nosicielami recesywnego genu jasnych włosów. Mają więc 25% szans, że urodzi się blondynka lub blondyn.
![](http://maniewski.pl/wp-content/uploads/2019/05/dna-1500076_1920-1024x672.jpg)
Najrzadziej spotykany na świecie jest kolor rudy. Naturalny występuje u 1 do 2 proc. światowej populacji. Dziecko będzie miało rude włosy jedynie w sytuacji, kiedy dostanie odpowiednie geny od obojga rodziców.
![](http://maniewski.pl/wp-content/uploads/2019/05/brother-1252736_1920-1024x698.jpg)
Warto jednak zauważyć, że można być nieświadomym nosicielem genu rudych włosów, ponieważ nie musi się on przekładać na wygląd zewnętrzny. W przypadku mieszania blondu z włosami ciemnymi ryzyko jest minimalne.
Kolor włosów dziecka przechodzi metamorfozę. Maluchy zwykle rodzą się z ciemnymi włosami. Po ich utracie niektóre stają się nawet jasnymi blondynami.
Z tych samych rodziców zresztą mogą się zrodzić dzieci o różnych kolorach włosów. To po kim dziecko odziedziczy ostateczny kolor włosów, jest trudne do ustalenia i bez zaawansowanych badań genetycznych prenatalnych niestety niemożliwe.