Okres przejściowy między zimą a wiosną nie jest łatwy dla włosów. Czapki, szaliki i mróz w wielu przypadkach znacząco wpłynęły na pogorszenie ich kondycji. Właśnie teraz zaczynamy dostrzegać zniszczenia kosmyków, które powstały w czasie ostatnich kilku miesięcy. Jak przygotować je do nadchodzącej wiosny?
Do mocnej regeneracji włosów niezbędne są proteiny. Są naturalnym budulcem, nadają objętość, gładkość i blask. Jeśli twoje włosy są teraz matowe, osłabione i bez objętości, doskonałym uzupełnieniem domowej pielęgnacji będzie proteinowa odbudowa. Specjaliści marki Maniewski rekomendują naturalną i w pełni wegańską kurację DAVROE REBUILDER. Nasycona roślinnymi proteinami komosy ryżowej oraz ryżu wzmacnia suche, kruche, zniszczone i cienkie włosy. Idealnie sprawdzi się w twoim domowym spa.
Jak ją wykorzystać? Zacznij od dwukrotnego umycia włosów swoim ulubionym szamponem. Spłucz go i dokładnie odciśnij nadmiar wody z kosmyków. Następnie nałóż REBUILDER od nasady aż po końce i wmasuj, aż do uzyskania piany. Zostaw na 3 minuty i nie rozczesuj. Produkt otwiera łuski włosa, dzięki czemu odżywcze substancje aktywne mają szansę jeszcze lepiej się wchłonąć. W tym momencie włosy są najbardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne, dlatego obchodź się z nimi ostrożnie.
Po upływie wyznaczonego czasu dobrze spłucz kurację i na koniec użyj wybranej przez siebie odżywki. Jeśli sięgniesz po taką, która zawiera emolienty (czyli oleje lub masła), zachowasz równowagę PEH i uzyskasz w domowych warunkach efekt tafli znany dotychczas wyłącznie z salonów fryzjerskich.