Jeśli twoje kosmyki puszą się, elektryzują, a ich stylizacja to udręka – bardzo możliwe, że posiadasz włosy kręcone. Ten fakt łatwo przeoczyć. W ramach akcji #domowystyl wprowadź kilka zmian do swojej pielęgnacji i odkryj potencjał swoich włosów!
Po pierwsze – nawilżaj!
Włosy kręcone z natury są suche i wysokoporowate. Właśnie dlatego się puszą, a pod wypływem wilgoci żyją własnym życiem. Dlaczego tak się dzieje? Mówiąc wprost – chce im się „pić”. Dlatego sięgnij po produkty, które będą mieć działanie dogłębnie nawilżające, a w ich składzie znajdziesz substancje takie jak na przykład kwas hialuronowy.
Po drugie – pamiętaj o proteinach!
Proteiny są budulcem włosów i nigdy nie należy z nich rezygnować w pielęgnacji. Ich nadmiar może doprowadzić do puszenia się włosów, ale odpowiednia dawka zadziała odwrotnie – podkreśli skręt loków i pomoże ujarzmić fryzurę, a pasma będą zregenerowane i wzmocnione. Szukaj w składach szczególnie składników takich jak: hydrolizowany kolagen, proteiny pszenicy lub hydrolizowana keratyna.
Po trzecie – czesz prawidłowo!
Włosy kręcone nie znoszą czesania na sucho. Wtedy się puszą, a przez ich delikatną strukturę i tendencję do plątania – łatwo jest je uszkodzić. Dlatego czesz je wyłącznie na mokro, najlepiej na odżywce tradycyjnej, masce lub odżywce w sprayu. Takie kosmetyki ułatwią ci rozczesywanie oraz jednocześnie zapewnią włosom niezbędną ochronę. Ważne jest również narzędzie – porzuć szczotkę na rzecz grzebienia z szeroko rozstawionymi zębami, a zobaczysz, o ile przyjemniejsza stanie się ta czynność.
Po czwarte – używaj kremu lub stylizatora!
Wszystkie poprzednie punkty już za tobą, ale piękny skręt utrzymuje się tylko przez chwilę? To znak, że brakuje ci stylizatora. Taki produkt pełni dwie funkcje – podbija skręt loków i pomaga go utrwalić, ale też zapobiega puszeniu się włosów. Pamiętaj, że warto sięgać po produkty profesjonalne, które działają nie tylko stylizacyjnie, ale i pielęgnacyjnie.
Po piąte i ostatnie – do suszenia wybierz dyfuzor!
Loki najpiękniej wyglądają wtedy, kiedy wyschną same. Dzieje się tak dlatego, że nie lubią być dotykane. Ale co zrobić, kiedy nie mamy na tę czynność aż tyle czasu? Sięgnij po suszarkę z dyfuzorem, a do suszenia użyj chłodnego powietrza i delikatnego nawiewu. Skręt loków nie ucierpi nawet w najmniejszym stopniu.