Pełne blasku i zniewalającej objętości – takie włosy to marzenie wielu kobiet. Tylko jak je osiągnąć, jeśli są cienkie i delikatne? Dziś przedstawiamy Wam przepis na to, jak krok po kroku stworzyć efekt znany dotychczas wyłącznie z salonów fryzjerskich.

Krok 1: strzyżenie

Strzyżenie nie tylko pomaga odpowiednio wymodelować kształt twarzy. Dzięki prawidłowemu cięciu jesteśmy w stanie faktycznie zwiększyć ich objętość. To podstawa i pierwszy krok, który należy postawić na drodze do pełniejszej fryzury. Zdecyduj się na proste cięcie. Unikaj natomiast degażowania oraz mocniejszego cieniowania – te techniki nadają lekkości, ale zabierają tak pożądaną objętość. Lepiej sprawdzą się w przypadku włosów grubych i ciężkich.

Krok 2: domowa pielęgnacja

Zacznij od podstaw, czyli dokładnego oczyszczenia włosów i skóry głowy. Szczególnie jeśli każdego dnia używasz produktów do stylizacji takich jak lakier, pianka, suchy szampon czy serum. Te kosmetyki mogą tworzyć nadbudowę, której efektem jest obciążenie i zmniejszona objętość. Idealnie sprawdzi się w tym przypadku naturalny i wegański szampon Clarify od DAVROE. Wykorzystaj go do pierwszego mycia. Do drugiego, dokładniejszego i skoncentrowanego na skórze głowy, wybierz lżejszy produkt, który nie zawiera silnych substancji myjących jak SLES czy SLS.

Nawet mając włosy cienkie – nie rezygnuj z odżywki lub maski. To one zapewniają regenerację, tak potrzebną szczególnie o tej porze roku. Pomocne będą produkty, które zawierają subtelne ekstrakty roślinne i proteiny pochodzenia roślinnego. Sprawią, że kosmyki zostaną odbite u nasady. Maciej Maniewski w ostatnim odcinku programu na kanale YouTube wykorzystał do drugiego mycia i odżywienia włosów szampon oraz odżywkę z serii Volume Senses marki DAVROE.

Krok 3: prawidłowe suszenie włosów

Pamiętaj, że suszarka nie niszczy nawet delikatnych włosów, jeśli używamy jej w odpowiedni sposób. Najpierw użyj produktu zapewniającego ochronę termiczną. Maciej w odcinku sięgnął po spray Thermaprotect od DAVROE, który zabezpiecza włosy przed wysoką temperaturą. Wysusz je u nasady przy pomocy płaskiej szczotki. Ta, którą wykorzystał Maciej, została pokryta gumą, dzięki czemu dodatkowo domyka łuskę włosa. W efekcie nie zaobserwujemy elektryzowania się, a kosmyki zostaną zabezpieczone przed dalszą stylizacją. Kiedy są już w 80% suche, sięgnij po szczotkę okrągłą – lekkie podkręcenie końców przy jej pomocy zapewni ci tę pożądaną objętość.

Krok 4: odpowiednia stylizacja

Tutaj mniej znaczy więcej. Wybierz delikatne spraye i mgiełki. Styliści w salonach Maniewski chętnie wybierają nabłyszczacz w sprayu z olejkiem arganowym marki FARMAGAN, który odbijając światło sprawia, że włosów optycznie wydaje się więcej. Drugim produktem, niezbędnym w każdej stylizacji, jest lakier. Ważne jest jednak to, aby był delikatny, nie sklejał i nie obciążał. Świetnie sprawdzi się mocny FIXTON. (linki do obu produktów)